piątek, 3 lutego 2017

Sałatka szwedzka na zimowe wieczory

Robienie przetworów to bardzo przyjemna i pożyteczna czynność. Mamy świadomość, że to, co teraz przygotowujemy zostanie z nami na dłużej i spożyjemy nasze danie, kiedy przyjdzie nam na to ochota. Dlatego warto jest poświęcić chwilę na przygotowanie słoika pełnego aromatycznych i lekko kwaśnych ogórków.
sałatka szwedzka w otwartym słoiku



Bardzo ważne jest, aby dobrać odpowiedni słoik. Jego wielkość powinna być dostosowana do ilości ogórków, których użyjemy do przygotowania przetworów. Sałatka szwedzka najlepiej wychodzi, kiedy przygotowujemy je z ogórków z domowego ogródka, jednak nie każdy ma takie możliwości. Warto przejść się wtedy na okoliczny stragan, gdzie kupimy świeże, wyhodowane przez rolników ogórki.
Ogórki dokładnie myjemy i kroimy na cienkie plastry. Może pomóc nam w tym malakser lub szatkownica. Teraz należy wrzucić je do miski i zalać słoną zalewą. Powstaje ona z połączenia wody oraz 2 łyżek soli. Całość musi się ze sobą przegryźć, co trwa około 3 godziny.
Po odczekaniu 3 godzin, możemy zlać wodę z ogórków. Ogórki przekładamy do słoika. Dosypujemy tam ziarenka gorczycy oraz świeżo zmielony pieprz. Ogórki muszą mieć odrobinę luzu, aby zalewa dotrzeć mogła go każdego z nich. Kolejnym krokiem jest przygotowanie właściwej zalewy z octem. Zalewę należy przelać do garnka i zagotować. Zalewamy nią ogórki i szczelnie zakręcamy słoik. Aby nie dopuścić do zepsucia i ewentualnych nieszczelności należy odwrócić słoik do góry dnem i zostawić na całą noc w tej pozycji. Następnego dnia warto dla pewności zapasteryzować słoik, gotując go we wrzącej wodzie. Ogórki powinny leżakować jeszcze około 2 tygodnie.

1 komentarz: